Jak zapewne wiecie, mieszka z nami 5 króliczków:
Bazylia
Balbin
Behemot
oraz Beza i Bryś 🙂
Już niedługo przeprowadzą się one do nowego mieszkanka 🙂
Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać postępy z budowania przez Marcina klatki dla naszych króliczków 🙂
się szykuje królikom przeprowadzka do apartamentowca 😛
PolubieniePolubienie
Kotki pomagają :)…!
PolubieniePolubienie
Zawsze! Bez nich nic się w domu nie odbędzie 😛
PolubieniePolubienie
No pewnie! Klatki obszerne, na podwórku – będą miały lepsze widoki 🙂 Poza tym wygodniej będzie je wtedy przenosić do wolierki na trawę 🙂
PolubieniePolubienie
Króliczki są śliczne. I jaki zdolny budowniczy. Zwierzątka będą miały wspaniałe lokum. Pozdrawiam słonecznie, bo u nas dziś piękne słońce od rana.
PolubieniePolubienie
Wspaniale 🙂 Toż to faktycznie apartamenty…Będą szczęśliwe 🙂 Piękne są wszystkie,a maluchy słodkie-można by zagłaskać niechcący 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂 U nas też dziś piękne słońce 🙂 Pozdrawiam z Kłodzka 🙂
PolubieniePolubienie
Maluchy już trochę urosły, ale nadal są do zagłaskania 🙂
PolubieniePolubienie
no to teraz króliczki będą miały super apartamenty:) a koty chyba zrobią się zazdrosne 🙂
PolubieniePolubienie
Koty mają apartamenty w domu 🙂
PolubieniePolubienie
Widzę koci nadzór. Jakiś przymus wewnętrzny Wami kieruje, że króliki mają imiona na B?
PolubieniePolubienie
Ale słodkie króliczki – wszystkie na „B” 🙂
Na budowie praca wre, a kotek pewnie myśli, że to dla niego 😉
PolubieniePolubienie
Nowy domek zapowiada się super 🙂 Mam nadzieję, że mimo intensywnej niedzieli przybyło choć kilka xxx u Elfa 🙂
PolubieniePolubienie
Z królikami było tak – miał być Bazyl i Balbina. W sobotę pojechaliśmy po szarego Bazyla… ale okazał się samiczką, więc stał się Bazylią. W niedzielę poszliśmy po łaciatego – ten znowu był samczykiem, więc została Balbinem. Behemota wymyślił Marcin. Tzn. wymyślił imię dla swojego zwierzaka, a że trafił się królik… 😛 Gdy już 3 miały imiona na B, to dwa pozostałe były wymyślane specjalnie, żeby już wszystkie króliki były na B 🙂 No i chyba nie muszę Ci mówić, że to są króliki do ozdoby, a nie do zjedzenia?
PolubieniePolubienie
A bez kotów nic się nie może odbyć 😛
PolubieniePolubienie
Wszystko w domu jest dla kotków 🙂 Imiona królików wyjaśniłam wyżej 🙂
PolubieniePolubienie
śliczne króliczki, chyba sobie zasłużyły na taką willę 😀 imiona bardzo mi się podobają 🙂
PolubieniePolubienie
Ja tu mogę na głowie stawać, a ona tylko o elfie… 😛
PolubieniePolubienie
Oczywiście, że zasłużyły, bo są bardzo kochane 🙂 Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
zapomniało mi się ,że zmieniłaś Kocia Aniu adres blogowej podłogi i kapeczkę byłam zdezorientowana .Donoszę żem wytrwale brnęłam za Tobą i dotarłam.
niech będzie pochwalona sieć
ęter
macham z centralnej Gryzmolinda vel Dośka
PolubieniePolubienie
Hehe, ktoś musi o niego dbać 🙂 I wcale nie tylko :p
PolubieniePolubienie
Nooo ależ Marcin jest zdolny! Złota rączka po prostu 🙂
Klatka piękna i przestronna ale to na lato a co zimą??
PolubieniePolubienie
A co tam u Twojego elfa, hę? 😛
PolubieniePolubienie
Jakże się cieszę, że jesteś! Zapraszam zawsze!
PolubieniePolubienie
To jest klatka na każdą porą roku – między dwiema warstwami drewna jest ocieplona styropianem 🙂
PolubieniePolubienie
Mojemu elfowi przybyło w piątek 200 xxx, a teraz sobie odpoczywa do następnego piątku 🙂
PolubieniePolubienie
Zastanawiam się, jak Ty to liczysz, bo ja nie ogarniam 🙂 Wolę mierzyć ilością zużytych nitek 😛
PolubieniePolubienie
Robię kwadratami 10 na 10, więc jak zrobię takie dwa to wiem, że zrobiłam 200 xxx 😛
PolubieniePolubienie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
PolubieniePolubienie
Czyli to dlatego! Ja robię plamami – do skończenia nitki 🙂
PolubieniePolubienie
W przypadku mniejszych haftów też tak robię, ale jak w kwadracie 10×10 mam 8 lub 9 prawie identycznych kolorów to się potem gubię 😛 Łatwiej mi ogarnąć taką małą powierzchnię.
PolubieniePolubienie
A nie kolorujesz sobie wzoru? Ja zaznaczam zakreślaczem każdy wyszyty x i dzięki temu ogarniam te identyczne kolory… nawet czasem kilkoma kolorami zakreślam 🙂
PolubieniePolubienie
Sama tye się niedługo biorę za szóstą cząść samplerka 🙂 Królisie cudniaste a ich mieszkanka bardzo eleganckie 🙂
A z Marcina jest prawdziwy majster 🙂
Podziwiam i pozdrawiam :*
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂 To pierwsza klatka robiona przez Marcina 🙂 Nabiera dopiero doświadczenia 😛
PolubieniePolubienie
Nawet nie myślałam o ich jedzeniu, ale sądzisz, że jak mają imiona to się je trudniej zjada? ;p
PolubieniePolubienie
No pewnie! Przecież nie zjada się przyjaciół 🙂
PolubieniePolubienie
Nie zakreślam 🙂 Dla mnie większym problemem jest właściwe doliczenie się miejsca gdzie ma być kolejny xxx, zwłaszcza jak jest dużo pojedynczych. Zbyt często się myliłam, więc teraz wyszywam kwadratami i na ten moment jest to dla mnie najlepsza metoda 🙂
PolubieniePolubienie
Spróbuj sobie kiedyś zakreślania wzoru, bo to bardzo pomaga, szczególnie przy tych dużych pracach 🙂
PolubieniePolubienie
Spróbuję, wyszywam „na większą skalę” dopiero od niedawna, więc ciągle się uczę 😉
PolubieniePolubienie
I pozostaje nadzieja, że ostatnia 😉
PolubieniePolubienie
Ja też ciągle podglądam różne ciekawe rozwiązania, mimo że wyszywam już długo. Cały czas się uczymy 🙂
PolubieniePolubienie
Oj tam, oj tam… jeszcze wiele przed nami 😛
PolubieniePolubienie