CZERWONE I CZARNE…


„Czerwone i czarne” – to najbardziej znana powieść Stendhala, przedstawiająca dzieje ubogiego chłopca Juliana Sorel, który próbuje się odnaleźć w rzeczywistości francuskiej Restauracji. Muszę ją w końcu przeczytać…



Czerwone i czarne to mundur i sutanna, to Francja napoleońska i Francja Burbonów, to także namiętność i wyrachowanie głównego bohatera…


Czerwone i czarne są kolejne kolczyki, które zrobiła mi Jaglana




… za co ogromnie znowu Jej dziękuję 🙂


W końcu – czerwone i czarne są dzisiejsze inspiracje kolorystyczne:
















Źródło zdjęć TUTAJ i TUTAJ 🙂

34 myśli w temacie “CZERWONE I CZARNE…

  1. Lubie czerwone detale, ale nie na sobie, bo przy mojej bladości wyglądam w nich dziwnie…zresztą nie lubię rzucać się w oczy 😉 Maki – uwielbiam!!!

    Polubienie

  2. Ależ pięknie się u Ciebie porobiło, tak na czerwono i czarno. Kolczyki cudowne, osobiście takowych nie noszę, ale nie przeszkadza mi je podziwiać. Bardzo za to podobają mi się fotki: kobieta w czerni na tle zamku, oraz motyle na tle twarzy, Widziałbym je w jakimś dobrym opracowaniu na haft.

    Polubienie

  3. Ja i tak się rzucam w oczy swoją wielkością 🙂 Z tego względu w czerni tylko chodzę, więc czerwone dodatki bardzo mi pasują 🙂
    Kocham pola pełne maków 🙂

    Polubienie

  4. Książkę czytałam. Jest wzruszająca. Zdjęcia są cudowne. Nie wiadomo, na którym się zatrzymać. .Chyba postawię na maszynę do pisania, bo uwielbiam tego rodzaju „klamoty” . Pozdrawiam słonecznie i cieplutko 🙂

    Polubienie

  5. Też nie czytalam „Czerwonego i czarnego”. Na studiach było „lekturą” ale jakoś nam sie nie złożyło. Teraz jakoś nie pałam do powieści o zabarwieniu historycznym. O wiele bardziej wolę krrrwawe krrryminały i autobiografie/biografie. Taka prościzna ze mnie 😉 Zdjęcia ładne i niezwykle inspirujące.
    Pozdrawiam serdecznie!

    Polubienie

  6. Czerwona suknia z czarnymi rękawiczkami obłędna!

    Bardzo lubię też maki, które od lat mam na na liście rzeczy, które chcę wykonać. Mam zaplanowaną ekotorbę z ich udziałem, tylko zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia… Ale popatrzeć u ciebie na czerwono-czarne inspiracje jest bardzo przyjemnie 🙂 Czeń i czerwień to zawsze dobry wybór!

    Polubienie

  7. Oglądałam kiedyś film, ale było to tak dawno, że pamiętam tylko malutkie fragmenciki i fakt, że mi się spodobał. Mam w planach jeszcze przeczytać książkę, którą mam od jakiegoś czasu w swoich zbiorach;-)
    Kolczyki śliczne, z charakterem:D

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Anek73 Anuluj pisanie odpowiedzi