… a dołem nie płynie Wisła, ale nasza kochana Nysa Kłodzka 🙂
A mowa oczywiście o moście między ulicą Matejki a Śląską – przejeżdżamy przez niego prawie codziennie, ale tym razem zawiodło nas tu poszukiwanie kolejnego kesza 🙂 Został oczywiście szybciutko namierzony 🙂
Z mostem tym wiąże się też sentymentalna historia – to właśnie tutaj, wiele lat temu, Mama jechała na rowerze… a że Babcia zawsze miała obsesję na punkcie bezpieczeństwa i ostrożności, kazała jej jechać blisko chodnika. Mama zawadziła pedałem o krawężnik, upadła i złamała rękę w nadgarstku…
Zawsze wspominamy tę historię, gdy przejeżdżamy przez most 🙂
A TUTAJ więcej zdjęć wspomnianego obiektu.
Jak fajnie uchwyciłaś słonko 🙂
PolubieniePolubienie
Aniu, u nas w Rzeszowie budują most, który będzie drugim do do wielkości w Polsce.Miłej niedzieli!
PolubieniePolubienie
Sentymentalne miejsce. Co to jest „kesz”? Pozdrawiam cieplutko 🙂
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście widać, że kochasz swoje miasto 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny 😀
PolubieniePolubienie
Płynęłam tą Waszą Nysą Kłodzką. Ale do miasta bym przyjechała poszwędać się.
PolubieniePolubienie
Fajna zabawa. A czy Wy założyliście już własną skrytkę?
PolubieniePolubienie
Ładne zdjęcie :), ciekawa historia :D.
PolubieniePolubienie
Aniu- wlasnie- kiedy zalozycie wlasna skrytke, bo to chyba nieuniknione??? 😉 😉 😉 a jak sie nie ma aplikacji w telefonie, to trzeba chyba kupic sobie GPS ?
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Nasza estakada w czasie budowy była najdłuższa… ale to był początek lat osiemdziesiątych 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo sentymentalne 🙂
Ideę zabawy wyjaśniałam w pierwszej notce na ten temat 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
A ja nie płynęłam nigdy 🙂 Tylko czasem się szwędam po mieście z aparatem 🙂
PolubieniePolubienie
Jeszcze nie 🙂 Ale mamy już dwie fajne lokalizacje 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Myślę, że już niedługo – mamy dwie fajne lokalizacje 🙂
Tak, trzeba kupić 🙂 Ale aplikację możesz sobie ściągnąć za darmo na telefon, a pełna wersja też nie jest droga – kosztuje 40 zł 🙂
PolubieniePolubienie
takie klimatyczne zdjęcie tego mostu:))
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂 Całkiem przypadkiem, robione przez szybę z samochodu 🙂
PolubieniePolubienie
Piękne zdjęcia 🙂 fajny klimat!
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Jak myślę czy czytam o mostach, zawsze przypomina mi się książka i film „Co się wydarzyło w Madison County” (oryginalny, dobrze przetłumaczony tytuł to byłoby „Mosty Madison County”) – jak główny bohater grany przez Eastwooda, fotografował mosty…
Twoje zdjęcia też są ciekawe!!!
Pozdrawiam, dobrego tygodnia!
PolubieniePolubienie
Hm, dla mnie to zbyt skomplikowane 🙂
PolubieniePolubienie
Wbrew pozorom – bardzo proste 🙂 No i jest to doskonała zabawa 🙂
PolubieniePolubienie
Nie czytałam i nie oglądałam, słyszałam tylko. I nie przypuszczałam, że znajduje się tam taki motyw 🙂
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Nie rozumiem tej gry/zabawy. Muszę o niej poczytać gdzieś tam u Ciebie. To ktoś gdzieś chowa te kartki, a potem daje wskazówki i Wy tego szukacie? Poszukam tej notki.
PolubieniePolubienie
Zerknij w kategorię „geocaching” – w pierwszym poście wyjaśniam reguły zabawy 🙂
PolubieniePolubienie
Najlepiej mieć telefon, w którym się da zainstalować aplikację 😉
Bo „stacjonarny” GPS jest dość nieporęczny do tego celu
PolubieniePolubienie
No tak… w odpowiedzi Basi to się komentuje…
PolubieniePolubienie
Twoje też komentuję. Tyle, że ustnie.
Jak Ci bardzo zależy to przepisz 😛
PolubieniePolubienie
To się nie liczy! 😛
PolubieniePolubienie